Wielki Tydzień

Nie da się w tym miejscu opisać wszystkich wydarzeń, jakie zaszły w Wielkim Tygodniu w mojej parafii, a więc skupię się tylko na kilku. Pierwszym takim wydarzeniem może być dzień skupienia dla misjonarzy. We wtorek Wielkiego Tygodnia rozpoczęliśmy mini rekolekcje, aby samemu dobrze przeżyć czas Świąt. Prowadził je dla nas salezjanin z Indii. Czas ten spędziliśmy w miejscowości Dirima – parafii, która leży na południu Diecezji. Następnego dnia w środę odbyła się tam Msza Krzyżma pod przewodnictwem biskupa Paula Sundu. Już po raz drugi Msza Krzyżma jest sprawowana poza katedrą, aby w ten sposób wyjść do ludzi oraz poznać realia różnych parafii. Po poświęceniu olejów każdy ksiądz wyruszył w kierunku swojej parafii. W Wielki Czwartek każdy z nich mógł rozpocząć przeżywanie misterium Męki Pańskiej oraz Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. 

W mojej podczas Triduum Paschalnego przeżywaliśmy świąteczny obóz dla dzieci. Jest to drugie wydarzenie, o którym chciałbym wspomnieć. Od jakiegoś czasu jestem odpowiedzialny za rozwój Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci w Diecezji. Takie spotkania są dobrą okazją, aby rozpocząć formację na szczeblu parafialnym. Dla wielu osób była to także okazja, aby wyjść ze swojej rodzinnej wioski i spotkać się z innymi dziećmi z sąsiednich wiosek. Podczas tego czasu dzieci słyszały prawdy katechizmowe. Był  również moment, aby samemu przemyśleć, jak stać się małym misjonarzem Jezusa. W tym czasie poznawaliśmy dzieło Pauliny Jaricot i ideę misyjną dzieci. Przybyłe dzieci brały również aktywny udział w Liturgii Triduum. W tym miejscu pragnę podziękować Fundacji Pro Spe, która w pewnej części wsparła zakup wyżywienia dla ponad 100 dzieci z całej parafii Koge. Nie było by to możliwe, gdyby Państwo nie wpłacali ofiar na misje w Papui-Nowej Gwinei przez pośrednictwo fundacji. Bóg zapłać.

Droga krzyżowa w Papui.

Kolejne wydarzenia w parafii są związane z Triduum Paschalnym. Wieczorem w Wielki Czwartek przeżywaliśmy Mszę Wieczerzy Pańskiej, a w Wielki Piątek wyruszyliśmy w drodze krzyżowej z Koge do wioski Nebare. Wioska ta znajduje się w górach, a więc był to niemały wysiłek. Po 3h wędrówki dotarliśmy do kaplicy, gdzie odbyła się Liturgia Męki Pańskiej. Na koniec modlitwy tamtejsi mieszkańcy ugotowali dla nas skromny posiłek z miejscowych warzyw.

Wielka Sobota to czas oczekiwania. W Papui-Nowej Gwinei nie ma poświęcenia pokarmów, a więc czas ten spędziliśmy na przygotowaniach do wieczornej Wigilii Paschalnej. W ciągu dnia niektóre dzieci otrzymały ostatnie przygotowanie do sakramentów Chrztu oraz I Komunii Świętej. Wieczorem podczas Liturgii zostało ochrzczonych 20 osób oraz innych 20 osób przystąpiło po raz pierwszy do Komunii. Mogliśmy zatem namacalnie przeżyć przejście ze śmierci duchowej do życia. 

Świętowanie.

Niedziela Wielkanocna z kolei to kolejny dzień naszej świątecznej radości. Podczas Eucharystii kilka par otrzymało sakrament Małżeństwa. Na koniec każdy został posłany do swojej wioski z przesłaniem głoszenia Dobrej Nowiny o Zmartwychwstaniu Jezusa. Może brzmi to tak normalnie, ale tutaj naprawdę ludzie przeżywają te rzeczy i potem stają się misjonarzami świeckimi i angażują się na wielu płaszczyznach w lokalnym Kościele.

W Poniedziałek Wielkanocny w Mingende odbyło się spotkanie księży i sióstr zakonnych pracujących w Diecezji. Wszyscy zasiedliśmy do wspólnej kolacji, a podczas niej składaliśmy sobie życzenia, dzieliliśmy się doświadczeniami Wielkiego Tygodnia w parafiach oraz trwaliśmy w atmosferze świątecznej. Momenty te dają poczucie, że jesteśmy jedną wielką rodziną, która nie tylko sama zdąża w kierunku Nieba, ale pomaga tam dojść Papuasom.

Co dalej?

Od środy wracam do normalnego trybu duszpasterskiego w mojej parafii. Kolejnym większym wydarzeniem w mojej parafii będzie 10. rocznica moich święceń kapłańskich. Prawdopodobnie 18 maja, w dniu rocznicy, spotkam się z samymi polskimi misjonarzami, a w czerwcu będzie miała miejsce większa uroczystość pod przewodnictwem biskupa. Wynika to z tego, że biskup Paul wyjeżdża do Rzymu na wizytę Ad limina. 

Polecam się modlitwie i życzę wszystkim, aby Jezus Zmartwychwstały napełniał wszystkich wiarą, nadzieją i miłością. W ten sposób staniemy się Jego misjonarzami w naszych lokalnych środowiskach.

Więcej moich artykułów oraz informacje jak wspomóc misje w Papui znajdziesz tutaj.